Od dnia 1 września 2019 r. dostępny będzie nowy rejestr podatników VAT. Rejestr umożliwi szerszą niż dotychczas weryfikację kontrahentów. Co ważne, wprowadzona zostanie możliwość weryfikacji danych na konkretny dzień, przypadający nie wcześniej niż w okresie 5 lat poprzedzających rok, w którym podmiot jest sprawdzany. Dane tego podmiotu będą udostępniane – co do zasady – według stanu na wybrany dzień. Zatem można będzie sprawdzać kontrahentów nie tylko na bieżąco, ale także wstecznie.
Największą nowością w stosunku do stanu prawnego obowiązującego do dnia 31 sierpnia
2019 r. będzie ujawnienie w rejestrze informacji o rachunkach rozliczeniowych lub imiennych rachunkach w SKOK, której podmiot jest członkiem, otwartych w związku z prowadzoną przez członka działalnością gospodarczą – wskazanych w zgłoszeniu identyfikacyjnym lub zgłoszeniu aktualizacyjnym i potwierdzonych przy wykorzystaniu STIR.
Stworzenie rejestru stanowi – zdaniem MF – odpowiedź na postulaty przedsiębiorców w zakresie udostępnienia narzędzia umożliwiającego weryfikację kontrahentów pod kątem zabezpieczenia przedsiębiorstwa przed nieświadomym uwikłaniem w karuzelę podatkową albo inne mechanizmu służące wyłudzeniu VAT. Założenie to jest dotknięte dwiema istotnymi wadami. Po pierwsze, nawet weryfikacja formalna nie jest w stanie w pełni zabezpieczyć przedsiębiorcy przed nieuczciwym kontrahentem. Ponadto, coraz częściej nie jest także w stanie zabezpieczyć rzetelnego przedsiębiorcy przed fiskusem, ponieważ organy w uzasadnieniach protokołów i decyzji wskazują, że weryfikacja przeprowadzona przez podatnika miała na celu uwiarygodnienie nierzetelnego kontrahenta. Po drugie, opiera się na scedowaniu części działań właściwych aparatowi skarbowemu na podatników. Należałoby jednak zadać pytanie: dlaczego podatnik ma sprawdzać swoich kontrahentów? Przecież to Państwo powinno eliminować z rynku nieuczciwe firmy.
Zdecydowano się jednak na takie rozwiązanie, wobec czego podatnicy staną przed trudnymi pytaniami: sprawdzać, czy nie sprawdzać? Wszystkich, czy niektórych? Kto ma sprawdzać – właściciel, księgowa, dział zamówień? Odpowiedź na te pytania jest niezwykle ważna w kontekście zachodzących w firmie procesów, ale przede wszystkim w kontekście zarządzania ryzykiem podatkowym. Ustawodawca zadbał bowiem o to, aby przekonać przedsiębiorców do sprawdzania kontrahentów.
Ustawa tworząca nowy rejestr podatników VAT wprowadziła niezwykle istotne zmiany w podatkach dochodowych (zarówno w PIT jak i w CIT). Zmiany te dotyczą transakcji B2B i odnoszą się do transakcji dla których obowiązują rozliczenia bezgotówkowe (próg 15 000 zł, niezależnie od ilości faktur oraz transz płatności). Otóż w przypadku takich transakcji, jeżeli podatnik zapłaci kontrahentowi na rachunek inny niż w nowym rejestrze VAT, wówczas takiego wydatku nie powinien kwalifikować jako kosztu podatkowego. Jeżeli zaliczył tę kwotę do kosztów uzyskania przychodów to obowiązany będzie do ich pomniejszenia albo (jeżeli kwota pomniejszenia będzie większa niż koszty podatkowe) do zwiększenia przychodów.
Powyższe przepisy mają charakter sankcji. Jednakże de facto będzie to sankcja nie za zapłatę na niewłaściwy rachunek, lecz za brak weryfikacji kontrahenta w rejestrze. Co więcej, sankcję poniesie nie ten, który nie zaktualizował listy rachunków wykorzystywanych do działalności gospodarczej i na fakturze podaje inny rachunek niż zgłosił do działalności (np. na fakturze podaje rachunek w banku zagranicznym, uniemożliwiając w ten sposób zastosowanie płacącemu mechanizmu podzielonej płatności), lecz ten, który chce po prostu zapłacić za nabyte świadczenie. Za niezaktualizowanie danych dotyczących rachunków grozi jedynie grzywna za wykroczenie skarbowe.
Dla przedsiębiorców zmiany oznaczają kilka istotnych problemów po stronie podatników dokonujących płatności, m.in.:
Uchybienie nowym obowiązkom może sporo kosztować. Dla przykładu: jeżeli podatnik rozliczający się podatkiem liniowym (19%) zapłaci kontrahentowi 140 000 zł netto na rachunek bankowy podany na fakturze, który to rachunek nie został przezeń zgłoszony do rejestru, to jeżeli w toku kontroli organ podatkowy wychwyci pomyłkę podatnika, wówczas podatnik musiałby dopłacić 26 600 zł podatku (czyli 19% zapłaconej kwoty netto) powiększone w dodatku o odsetki ustawowe.
Czy organy będą sprawdzać dokonywane płatności? Wystarczy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy może być prostsza kontrola, a niżeli polegająca na bezmyślnym zestawieniu rachunków z przelewów i porównaniu ich z rachunkami zgłoszonymi w urzędzie? Tych należy się jednak spodziewać dopiero w drugiej połowie 2021 r., bowiem chociaż sam rejestr zostanie udostępniony podatnikiem od 1 września 2019 r., to zmiany w podatkach dochodowych znajdą zastosowanie do zapłaty należności w roku podatkowym rozpoczynającym się po dniu 31 grudnia 2019 r.
Wojciech Safian
CURIA REGIS
Doradztwo Podatkowe
22.08.2019 r.
4 marca 2021 r. Wraz z rozpoczęciem roku 2021 w życie weszły ważne zmiany podatkowe, mówiące o włączeniu w krąg podatników […]
10.12.2021 r. Według polskiego prawa, obowiązek alimentacyjny ciąży na rodzicach, których dziecko nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać. Zazwyczaj […]
W dzisiejszym wpisie słów kilka o tak zwanym postępowaniu windykacyjnym, które jak każde inne generuje koszty, które muszą pokryć uczestnicy […]